Zuloak
Sexy, predatory and very subversive, they called themselves ‘Zuloak’, which in Basque means ‘holes’. They play aggressive punk rock with a radical feminist and anarchistic message and emphasise their affiliation with an ethnic minority – tak rozpoczyna się notka o filmie Fermina Muguruzy pt „Holes (Zuloak)”. Notka znajduje się w katalogu Krakowskiego Festiwalu Filmowego, a sam film miał polska premierę 27 maja tego roku. Podobał się jurorom i publiczności, ale nagrody nie zdobył. I nie byłoby dalszego ciągu tej historii, gdybym nie zerknął jaką to radical feminist and anarchistic message dziewczyny chcą nam przekazać.
I zachwyciłem się. Usłyszałem dynamicznego punk rocka granego przez cztery dziewczyny z młodzieńczą, zaraźliwą energią, odwagą i ujmującą prostotą. Dziewczyny są prowokujące, radykalne i nie odchudzają się. Robią muzykę, która już po pierwszych dźwiękach nie pozwala spokojnie usiedzieć. I świetnie sie prezentują. Prowokująca wokalistka, perkusistka o twarzy Bustera Keatona, demoniczna gitarzystka... No więc zerknąłem i zachwyciłem się. A jak się zachwyciłem, to przyszedł mi do głowy – wydawałoby się zupełnie nierealny – pomysł, aby namówić Maćka na zaproszenie zespołu do Polski, na Przegląd. I będzie!!! Dziewczyny zaproszenie przyjęły, bilety wysłane, Zuloak jest na plakacie Przeglądu i ma zagrać w chacie grilowej w GeoVicie w sobotę. Miejsca tam nie ma za dużo i obawiam się, że trzeba będzie przyjść trochę wcześniej. W ogóle ten koncert może być jednym z ciekawszych wydarzeń muzycznych tego roku. Maciek, jesteś wielki!
http://www.zuloak.com/
https://www.facebook.com/Zuloak

Wstaw komentarz