Zbigniew Piotrowicz blog i serwis internetowy

Wybory 2006

Dziękuję!

Dziękuję wszystkim, którzy zdecydowali się oddać na mnie swój głos. Tych głosów było aż 5089 i dzięki nim zostałem wybrany do naszego regionalnego parlamentu czyli Sejmiku Województwa Dolnośląskiego. Szczególne gorące podziękowania jestem winien społeczności gminy Lądek Zdrój, gdzie zaufało mi aż 1200 osób, co stanowiło 42,15% wszystkich głosów oddanych w tej gminie w wyborach do sejmiku. To cieszy, bo oznacza, że moja kilkuletnia praca została zauważona i doceniona. To także bardzo zobowiązuje i o tym obowiązku wobec wszystkich moich wyborców cały czas pamiętam.

Moje wyniki wyborów do Sejmiku Województwa Dolnośląskiego w okręgu nr 3:

  • powiat dzierżoniowski 309 głosów
  • powiat świdnicki 463 głosy
  • powiat wałbrzyski 404 głosy
  • powiat ząbkowicki 166 głosów
  • powiat kłodzki 3747 głosów
    w tym:

    • Bystrzyca Kłodzka 619 głosów
    • Kłodzko (gmina) 159 głosów
    • Lądek Zdrój 1200 głosów
    • Lewin Kłodzki 6 głosów
    • Międzylesie 59 głosów
    • Nowa Ruda (gmina) 48 głosów
    • Radków 35 głosów
    • Stronie Śląskie 587 głosów
    • Szczytna 27 głosów
    • Duszniki Zdrój 55 głosów
    • Kudowa Zdrój 126 głosów
    • Kłodzko (miasto) 587 głosów
    • Nowa Ruda (miasto) 132 głosy
    • Polanica (miasto) 107 głosów

Wybory do Sejmiku Dolnośląskiego w 2006 r.
Materiały wyborcze

W 1985 roku kupiłem w Konradowie koło Lądka Zdroju gospodarstwo rolne. Podobnych osób było więcej, a samo zjawisko zyskało modne w owym czasie określenie emigracji wewnętrznej. Dyplom magistra psychologii schowałem głęboko w szufladzie. Zajmowałem się usługami wysokościowymi, hodowałem owce, w późniejszym czasie uruchomiłem niewielki warsztat stolarski. To były romantyczne czasy, ale po 1990 roku wszystko się zmieniło. Dalsze emigrowanie nie miało już sensu.

W 1994 roku, zdecydowałem się wystartować w wyborach samorządowych i uzyskałem mandat radnego w lądeckiej Radzie Miejskiej. W latach 1996-2003 r. kierowałem Centrum Kultury i Rekreacji w Lądku Zdroju, a od lutego 2003 do dnia dzisiejszego jestem zastępcą burmistrza Lądka Zdroju. Jednym z moich zadań jest kierowanie Wydziałem Rozwoju, który stworzyłem i który przygotował Gminę do pozyskania dużych funduszy unijnych. Jednym z efektów tej pracy będzie m.in. zakończenie za kilka tygodni remontu lądeckiego domu kultury.

Jestem jednym z założycieli Platformy Obywatelskiej na Ziemi Kłodzkiej. W latach 2003-2006 pełniłem funkcję przewodniczącego PO w Powiecie Kłodzkim i członka Rady Krajowej tej partii. Obecnie jestem wiceprzewodniczącego powiatowych struktur PO i pracuję w Radzie Regionu Dolnośląskiego Platformy Obywatelskiej. Jestem też szefem koła lądeckiego.

Moją największą pasją zawsze były góry. Wspinałem się w Tatrach, Alpach, na Bałkanach, w Himalajach, Pamirze, Tien-Szaniu, Ladakhu, Atlasie Wysokim i Górach Skalistych. Zawsze marzyłem aby kiedyś dokonać pierwszego wejścia na któryś ze szczytów. Mam tę satysfakcję, że udało mi się marzenie to zrealizować w dalekim i egzotycznym Tien Szaniu, na pograniczu z Chinami. Wspólnie z dwoma przyjaciółmi, jako pierwsi ludzie stanęliśmy na Piku Edelwajs, (6100 m). W latach 2001-2002 byłem redaktorem naczelnym ogólnopolskiego kwartalnika "Taternik". Swoje teksty publikowałem także w prasie regionalnej i ogólnopolskiej m.in. w "Rzeczpospolitej", "N.P.M.", "Tygodniku Podhalańskim", "Ziemi Kłodzkiej", "Nowych Wiadomościach Wałbrzyskich", "Euroregio Glacensis", "Gazecie Wrocławskiej". Jestem współautorem oraz redaktorem pięciu wydawnictw książkowych, wśród których znalazły się także opracowania dotyczące najnowszej historii Ziemi Kłodzkiej : "Czas ocalony" i dwujęzyczna "Wieża Babel".

W 1995 roku zorganizowałem pierwszy Przeglądu Filmów Górskich, który w miarę upływu lat, stał się międzynarodowym festiwalem, znakomicie promującym Ziemię Kłodzką i Dolny Śląsk. Znalazłem także entuzjastów do bardziej niekonwencjonalnych pomysłów, jak zabawa w Mistrzostwa Świata w Jedzeniu Jajek na Twardo. Stworzyliśmy wówczas największą patelnię świata, na której pobiliśmy kilka rekordów smażeniu największej jajecznicy. Jako członek szacownego Towarzystwa Rekordów Niecodziennych skierowałem nawet do Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego apel w sprawie wprowadzenia konkurencji jedzenia jajek na twardo do programu olimpijskiego. Odpowiedzi niestety nie dostałem... No cóż, nie wszyscy muszą mieć poczucie humoru.

W samorządzie działam od kilkunastu lat. Znam problemy małych gmin i powiatów znajdujących się nieco dalej od Wrocławia. Tych problemów ze stolicy regionu często nie widać. W najbliższych latach Dolny Śląsk otrzyma bardzo duże fundusze unijne. O tym, gdzie one trafią, zadecyduje samorząd wojewódzki. Musimy być przy tych decyzjach! Inaczej pozwolimy na zepchnięcie nas na margines działalności gospodarczej, społecznej i kulturalnego regionu. Chciałbym przekonać radnych sejmiku, że Dolny Śląsk nie składa się z Wrocławia i reszty świata, ale z wielu miast, gmin i instytucji, które w przyszłości będą decydowały o wizerunku, sile gospodarczej i atrakcyjności regionu. Druga kwestia, którą chciałbym się zająć, to współpraca ponadregionalna. Mam tu przede wszystkim na myśli lepszą współpracę z Czechami. Jestem członkiem grupy roboczej powołanej przy Urzędzie Marszałkowskim zajmującej się tą właśnie problematyką. Dużą szansę widzę też w wykreowaniu makroregionu składającego się z dużych centrów gospodarczych, naukowych, kulturalnych jakimi są Wrocław, Opole, Katowice, Kraków. Mamy do tego najważniejsze narzędzie ? autostradę. Taki makroregion mógłby być jednym z najsilniejszych ośrodków w Europie. Myślę, że tak silnym, aby udźwignąć realizację nawet największych projektów w wymiarze europejskim i światowymi. A Dolny Śląsk mógłby być liderem tej inicjatywy.

Szanowni Państwo

Chcę być reprezentantem lokalnych środowisk, Waszym głosem we Wrocławiu. Nie jestem drętwym urzę­dasem ani politycznym oszołomem. Mam pomysły, sporo doświadczenia i energię. Mogę się przydać. Kandyduję do Sejmiku Województwa Dolnośląskiego z 3 miejsca na liście Platformy Obywatelskiej.

Zbigniew Piotrowicz

Anna MilewskaZbyszka Piotrowicza znam od lat jako doskonałego organizatora dużych, międzynarodowych imprez takich, jak tradycyjny już Przegląd Filmów Górskich im. Andrzeja Zawady w Lądku Zdroju, a przy tym świetnego kolegę. Sympatyczny, lecz zdecydowany, pełen energii, a romantyk, który potrafi realizować swoje i nasze marzenia.
Życzę mu owocnego działania w przyszłym samorządzie wojewódzkim, do którego kandyduje. Ze wszech miar godna to poparcia kandydatura!

Anna Milewska, aktorka,
znana ze znakomitej roli Julii w serialu "Złotopolscy"

Olga TokarczukZbyszek Piotrowicz jest świetnie zorientowanym w potrzebach regionu, pełnym energii, tworzącym człowiekiem. Ma niewątpliwy dar doprowadzenia spraw do końca i upór ku temu niezbędny. Na przykład z małego lokalnego spotkania z filmami górskimi zrobił europejskiej sławy, duży festiwal. Z jego projektów pamiętam też projekt "Wieża Babel", który tematem i wykonaniem wykracza z pewnością poza nasz region. Zresztą zauważam z satysfakcją, że znalazł w Polsce wielu naśladowców.

Olga Tokarczuk, pisarka

Jakub SzulcZbyszek Piotrowicz jest człowiekiem bardzo pracowitym i, co ważne, niezwykle skutecznym. Niewielu włodarzy może poszczycić się takimi osiągnięciami w zakresie zdobywania środków z projektów europejskich jak wiceburmistrz Lądka Zdroju, niewielu też może pochwalić się tak szeroko zakrojoną działalnością na rzecz rozwoju turystyki. Dlatego uważam, że jest świetnym kandydatem do sejmiku województwa dolnośląskiego, który będzie wszak decydować o podziale środków unijnych w ciągu najbliższych 4 lat. Gorąco popieram!

Jakub Szulc, poseł na Sejm RP

Spoty radiowe i telewizyjne

  • Spot radiowy (1):
  • Spot radiowy (2):

Be Sociable, Share!
  • Twitter
  • email
  • StumbleUpon
  • Delicious
  • Google Reader
  • LinkedIn
  • BlinkList
    Wydrukuj tę stronę Wydrukuj tę stronę
    Komentarze (0) Trackbaki (0)

    Brak komentarzy.


    Wstaw komentarz

    Brak trackbacków.