W Lądku nadal normalnie
Jednak nie udało się. Kampania wyborcza w okolicy zeszła do poziomu znanego nam z poprzednich lat. Kandydat na wójta gminy Nowa Ruda dostał w prezencie bombę zawierającą kupę jakiegoś wyborcy. W tej gminie to właściwie jest już standard wyborczy, bo cztery lata temu jakiś inny tajemniczy wyborca załatwił się na rodzinny grób tego samego kandydata. W tej samej gminie ktoś wyrzucił na nielegalne wysypisko kilkaset popakowanych przez drukarnię egzemplarzy lokalnej gazety z wyborczymi ogłoszeniami. Jedynym odbiorcą takiej części nakładu jest miejscowy urząd gminy, więc zatrzymanie kolportażu również wygląda na nieczysty zabieg wyborczy. W Wałbrzychu kandydat na prezydenta miasta, jeden z liderów ugrupowania Dutkiewicza zaprezentował film, o którym sam Dutkiewicz powiedział: jest w nim nienawiść. W Głuszycy rozsyłane są do domów oświadczenia majątkowe jednej z osób wraz z mało życzliwymi komentarzami. Inni życzliwi ludzie rozkolportowali w Kamiennej Górze ulotki z anonsem: Szybko i profesjonalnie kupię głosy z numerem telefonu kandydatki na burmistrza. W Dusznikach jeden z kandydatów na burmistrza podczas trwającej kampanii dowiedział się, że ma kochankę, dwóch kolejnych, że są pijakami, jeden, że jest Żydem a trzech następnych, że kradnie. W Świdnicy ktoś zakleja oczy na banerach niektórych kandydatów przez co wyglądają jak podejrzani.
A w Lądku ciągle normalnie. Są spotkania, debaty, zwykła wojna plakatowa. Nawet na lokalnym forum debata jest w miarę spokojna i merytoryczna. Został jeszcze jeden dzień kampanii i sobotnia cisza wyborcza. Jeśli przez te trzy najbliższe dni nie wydarzy się coś paskudnego, będzie to znak, że – przynajmniej u nas – coś jednak zmieniło się na lepsze. Może jesteśmy trochę mądrzejsi, a może polityczni chuligani nie czują się zbyt pewnie?
Moi drodzy, pamiętajmy, że na wyborach świat się nie kończy, że za trzy dni będziemy dalej razem mieszkać w tej samej gminie i widywać się codziennie. Proszę...
rano w piątek 19 listopada

Wstaw komentarz