Czy Czesi naprawdę są inni?
Pytanie w tytule jest właściwie retoryczne. Są inni.
Przykład pierwszy. Mariusz Szczygieł w swojej najnowszej książce „Laska nebeska” podaje przykład szczególnie wymowny i to z naszego lądeckiego podwórka. Nad Lądkiem wznosi się góra Borówkowa (900 m). Kilka lat temu Czesi postawili tam 27 metrową wieżę widokową. Projektantem i pomysłodawcą tej wieży był inż. Matoušek, który prowadzi obok niewielki interes gastronomiczny: grill, kiełbaski, piwo itp. Na początku swej działalności inż. Matoušek powiesił na budyneczku swojego grila tablicę z tekstem zachęcającym do dobrej zabawy za życia, bo po śmierci tymi doczesnymi radościami już nie będzie można się cieszyć.

Baza Sokołowska
Od razu zaznaczam, że nie chodzi mi o kultowe opowiadanie Marka Hłaski, które opublikował w 1954 roku. Od niedawna istnieje nowa Baza Sokołowska, w Pasterce, małej, leśnej osadzie w Górach Stołowych. Baza składa się z samego Sokołowskiego, pozytywnej energii Sokołowskiego, schroniska Pasterka i schroniska na Szczelińcu (też Sokołowskiego) i Szczelinki – depresyjnego ośrodka wypoczynkowego przekształconego w Miejsce Przyjazne Ludziom.
