Zbigniew Piotrowicz blog i serwis internetowy

Dziady (i baby) festiwalowe

Data wysłania postu: 15 października 2015 r.

Dziady (i baby) festiwalowe
Dramat narodowy w jednym akcie

Osoby dramatu

Baba I – Jagoda Mytych
Baba II – Ilona Łącka „Księżniczka”
Baba III – Beata Słama
Dziad I – Szalony
Dziad II – Maciej Sokołowski
Chór z Gór

Didaskalia

Mrok, ponura festiwalowa rzeczywistość, wszędzie ruiny, Polska.
Na scenie znajdują się dziad i dwie baby, widać, że nie ma między nimi chemii.
Z lewej strony, w cieniu wielkiej góry stoi Chór z Gór

Dziad I – z nutką melancholijnej zadumy

— Trwa największa i najważniejsza polemika w historii polskiego wspinania…

Dziad II – wchodzi na scenę. Od razu  widać, że nie ma rozeznania kto jest kim w środowisku

Baba I – od razu zgłasza się

Dziad II – trzyma w ręku coś dużego,

Chór z Gór – z trudem tłumionym przerażeniem

— Cóż to?! Cóż to?!

Dziad II

— Paragraf! —  i energicznie wymachuje paragrafem

Baba I – nadal się zgłasza

Dziad II – przygląda się Babie I i publicznie daje wyraz, że uważa ją za kogoś wpływowego

Baba II – na stronie, z niesmakiem komentując obecność Baby I

— Rajtuzy, wystająca biała bielizna i wyciągnięty podkoszulek to naprawdę nie są najlepsze wybory. Robi się niezręcznie, gdy taka osoba uważana jest za kogoś wpływowego i opiniotwórczego.

Dziad II – zaczyna organizować galę, w drugim ręku (tym wolnym od paragrafu)  dzierży bicz i błyskawicę naszych czasów – mikrofon. Przyjmuje zgłoszenie Baby I 

Baba I - po zgłoszeniu się prowadzi galę

Baba II – do publiczności

— Postuluję dążenie ku coraz wyższemu poziomowi w literaturze i kulturze górskiej, które są mi bliskie zarówno z racji wykształcenia, jak i – a może przede wszystkim – autentycznego zainteresowania.

Baba I - nadal prowadzi

Baba II – też się zgłasza, co nie uchodzi uwadze Dziada I

Dziad I

— To przecież vulgo „Księżniczka” zgłosiła się…

Chór z Gór

— Ale gdzie indziej, ale gdzie indziej! Do portalu zgłosiła się.

Dziad I – demonstracyjnie obserwuje życie środowiska, po czym wznosi dłoń do góry i przemawia mentorskim tonem cadyka Pitełe

— Tylko jedna baba o drugiej może napisać, że jej coś wystaje. A baby mają to do siebie, że jedna drugiej wypomni, to co sama robi – nie inaczej.

Baba II – do publiczności

Jakże się to nasze dziewczę ma się odnaleźć wśród zgiełku braw, w potoku słów, w szalonym korowodzie sypiącym się niczym dojrzałe owoce z rodnej gruszki dykteryjek, opowiastek, apoftegmatów, bajań, mądrzeń i wygłupów, frywolnych żarcików i melancholią muśniętej powagi, prawd absolutnych i fikuśnych kłamstewek, mroku przemilczeń, cienia zadumy, ognia enuncjacji, pieprzu tajemnic…

Wszyscy na moment zastygają w bezruchu i słuchają Baby II

Gór z Gór – też do publiczności

— Oto przed wami rozkładane są kobierce erudycji, po których stąpać będziecie!

Baba II zwraca się bezpośrednio do Dziada I i dalej rozpościera kobierce erudycji

— Wspinacz biegły zaś odczyta w pełni lub w znacznej mierze intencje autora drogi w zakresie optymalnej sekwencji przechwytów i ich rodzaju, co nie jest jednakowoż tożsame z postępowaniem ściśle według koncepcji autora ani tym bardziej nie ewokuje akceptacji czy wręcz afirmacji tak dzieła jak i jego twórcy!

Dziad II – dalej stoi oniemiały po czym wyjmuje laptopa i wciska przycisk „Lubię to!”

Baba I – zaglądając przez ramię

— Co polubiłeś Dziadzie I?

Dziad II – zaprzeczając, że dokonał złego wyboru

— Coś o sprzątaniu górskich szlaków

Po czym udaje się do Jury (znajdującego się za kulisami) aby brutalnie wymusić na nich werdykt.

Baba II wyraźnie coś knując namawia Babę I do przejścia przez gardziel – niczym przepaść – mrokiem ziejącą..

Baba I – przechodzi i niespodziewanie znajduje się pod dobrotliwym słoneczkiem, pośród motyli poświęcając się obserwacji ich sekretnego życia a jednocześnie irytując publiczność minoderią i nieporadnością.

Baba III – pojawia się na scenie i razem z Babą II ciskają się.

Chór z Gór

— No tak, one też by chciały i zazdroszczą, dlatego tak się ciskają!

Dziad II – pojawia się zza kulis, po wymuszeniu werdyktu i powrocie z Banff i Kendall, dalej widać, że nie ma rozeznania w środowisku.

Baba II i Baba III razem

— Jednym tchem możemy wymienić osoby, które na literaturze w ogóle, a na górskiej w szczególe znają się naprawdę dobrze, mają nazwisko i autorytet!

po czym jednym tchem wymieniają nazwiska i podpierają się autorytetem

Dziad II

— Och! Och! Nie mam rozeznania w środowisku! (posypuje głowę popiołem i tłumaczy się nieudolnie) – oni wszyscy  z niewiadomych przyczyn, wybierają jakiś wyjazd w góry nad możliwość występu na festiwalu.

Wybiega wyrywając włosy z rozpaczy

Baba II i Baba III razem, triumfująco

— Doskonale więc, że i w Polsce doczekaliśmy się takiego konkursu – bo jak się okazuje, wychodzi u nas całkiem sporo szeroko pojętej górskiej literatury (pokazują jak szeroko pojętej) lecz z powodu nieznajomości tematu pana Sokołowskiego i braku kompetencji pani Mytych została ona sprowadzona do wymiaru wydarzenia drugorzędnego. (pokazują jak drugorzędnego)

Chór z Gór do Baby II i Baby III

— To może ruszcie się i same zróbcie to lepiej…

Baba II i Baba III razem, spłoszone

— Ale naszą rolą jest obserwowanie i komentowanie!

Dziad II znów się pojawia w przerwie pomiędzy wyjazdem na Ojos del Salado i góry Etiopii. Dłonie ma pełne popiołu, którym posypuje nadal głowę. Sławny paragraf właśnie przekazał na licytację do Samotni.

— Za pochwały dziękujemy, za niektóre uwagi posypujemy głowę popiołem, z niektórymi się nie zgadzamy, o niektórych warto by podyskutować.

Baba II i Baba III razem

— Nasuwają się nam nieciekawe podejrzenia, ale nie napiszemy jakie, bo pan Sokołowski znów zamacha nam przed nosem jakimś paragrafem!

Publiczność zamiera ponieważ i do niej docierają nieciekawe podejrzenia

Chór z Gór

— No nie… chodzi o Wrak?

Baba II i Baba III razem zakładają gdzieś w górach dom kultury i wychodzą tanecznym krokiem.

Dziad II zostaje sam, światła przygasają, scenę ogarnia mrok, znów pojawia się ponura festiwalowa rzeczywistość, wszędzie ruiny i faktury do zapłacenia…

Kurtyna

 

 

 

 

 

Be Sociable, Share!
  • Twitter
  • email
  • StumbleUpon
  • Delicious
  • Google Reader
  • LinkedIn
  • BlinkList
    Wydrukuj ten post Wydrukuj ten post
    Komentarze (0) Trackbaki (0)

    Brak komentarzy.


    Wstaw komentarz

    Brak trackbacków.