Zbigniew Piotrowicz blog i serwis internetowy

Cztery lata wcześniej

Data wysłania postu: 26 października 2010 r.

Zerknąłem sobie na spot wyborczy, który przygotowałem cztery lata temu. Teraz widzę wszystkie jego błędy i niespodziewane zalety.

Siedzę sztywno i mówię, a właściwie recytuję tekst do jakiegoś anonimowego odbiorcy, gdzieś w powietrze. Wygląda to trochę jakbym występował na szkolnej akademii. Żeby było trochę śmieszniej mogę zdradzić, że do spotu przywiozłem z sobą garnitur, ale jak ubrałem koszulę, to ekipa stwierdziła, że wystarczy nałożyć tylko marynarkę, bo i tak będą kręcić tylko górę. Ten nerwowy ton mojej wypowiedzi może wynikać właśnie z faktu, że kręci mnie telewizja, a ja stoję w marynarce, koszuli, krawacie ale... bez spodni! Mimo wszystko trochę to krępujące, tym bardziej, że w ekipie była kobieta. Poza tym nie miałem pewności – skądinąd do dzisiaj jej nie mam – że jestem rzeczywiście filmowany tak jak trzeba. Dzisiaj, przy potędze Internetu i łatwości z jaką przeciekają na różne portale informacyjne niedyskretne wiadomości, pewnie bym zaprotestował. Już wyobrażam sobie uciechę wyborczej konkurencji, kiedy na YouTubie pokazałby się spot z kandydatem w niekompletnym ubraniu.

Niespodziewaną zaletą jest za to wsparcie osoby, która wówczas nie mogła wiedzieć, że tak radykalnie zmieni swoją publiczna rolę. Jakby nie było jest to dziś najważniejsza osoba w państwie i mam tę satysfakcję, że Bronisława Komorowskiego spotkałem jesienią 2006 roku w Zamku Książ i zgodził się powiedzieć kilka słów do kamery. Mam historyczną pamiątkę.

PS. Przeczytałem ten tekst jeszcze raz i muszę koniecznie wyjaśnić pewną sprawę. Otóż Czytelnicy mogą odnieść wrażenie, ze spotkałem obecnego Prezydenta Polski w czasie kręcenia swojego spotu i akurat byłem bez spodni. To nieprawda. Mój spot był kręcony w innym miejscu i innym czasie.

Be Sociable, Share!
  • Twitter
  • email
  • StumbleUpon
  • Delicious
  • Google Reader
  • LinkedIn
  • BlinkList
    Wydrukuj ten post Wydrukuj ten post
    Komentarze (0) Trackbaki (0)

    Brak komentarzy.


    Wstaw komentarz

    Brak trackbacków.