Zbigniew Piotrowicz blog i serwis internetowy

Budżet w styczniu

Data wysłania postu: 10 stycznia 2008 r.

Świąteczno-noworoczny nastrój szybko minął, kiedy okazało się, że porządek obrad ostatniej w tym roku sesji Sejmiku Dolnośląskiego zostanie uzupełniony. Dyskusja i głosowanie nad ponad czterdziestoma uchwałami przeciągnęło się do godz. 20-tej.

Pracowity dzień rozpoczął się o godz. 9.00 od całej serii posiedzeń komisji i klubów. Warto przy tej okazji zaznaczyć, że niedawno powstał w sejmiku nowy klub skupiający radnych, którzy weszli z list Samoobrony i LiD-u. Do klubu nie przystąpił Marek Dyduch pozostając jedynym radnym niezrzeszonym. Nowo powstały Ponadpartyjny Klub Radnych wybrał na swą przewodzącą Elżbietę Zakrzewską z Kowar (Unia Pracy). Pakiet uchwał, które zarząd województwa postanowił w ostatniej chwili wprowadzić na sesję zawierał między innymi projekty dotyczące przekształceń dotyczących Kolejowego Sanatorium Uzdrowiskowego w Dusznikach Zdroju oraz Zespołu Rehabilitacyjnego dla Dzieci "Czermna-Bukowina" w Kudowie Zdroju. Propozycje te wzbudziły szereg wątpliwości wśród załóg obu sanatoriów i moim zdaniem mogły poczekać. Dyskusja na temat wprowadzenia tych uchwał na tę właśnie sesję trwała w gronie klubu PSL-PO długo i była bardzo emocjonalna. Zakończyła się głosowaniem, które ostatecznie, choć niejednogłośnie przyjęło propozycję zarządu. Z tego względu na sesji cały klub prezentował wspólne stanowisko i uchwały przeszły. Tak więc oba sanatoria wejdą w skład spółki "Juwiko" z siedzibą w Sokołowsku. Spółka ta ma za zadanie zarządzać dużym niepublicznym zakładem opieki zdrowotnej w skład którego wejdą jeszcze zakłady w Szczawnie Zdroju i Rościszowie. Według zapewnień wicemarszałka Marka Moszczyńskiego w skierowanej do mnie odpowiedzi na interpelację "nie jest w założeniach procesu likwidacyjno-przekształceniowego likwidacja świadczeń ani ograniczanie ich dostępności i warunków ich udzielania". Nowa formuła według wicemarszałka Moszczyńskiego, zmienia tylko formę prawną działalności wspomnianych sanatoriów, a jednocześnie zwiększa możliwość pozyskania środków finansowych, poprawia konkurencyjność i szanse na uzyskiwanie kontraktów oraz pozwoli lepiej wykorzystać dostępne obiekty. Czy tak będzie rzeczywiście, zobaczymy.

Najważniejsza dla województwa była jednak uchwała budżetowa. Po raz pierwszy samorząd ma do dyspozycji ponad miliard złotych (dokładnie 1.086.746.013 zł). Według wszystkich prognoz, kwota ta może się jeszcze w ciągu roku zwiększyć o kilkanaście procent. Pierwsze czytanie budżetu nie obyło się oczywiście bez wielu pytań zadawanych zarówno przez radnych opozycji jak i koalicji. Większych kontrowersji jednak nie było i wszystko wskazuje na to, że w styczniu budżet zostanie uchwalony. Na tej samej sesji sejmik zadecydował o utworzeniu spółki Koleje Dolnośląskie SA. Jest to wspólne przedsięwzięcie z inna spółką działająca na Dolnym Śląsku i współpracującą z KGHM. Być może nareszcie uda się stworzyć firmę będącą konkurencją dla PKP w transporcie kolejowym. Nowa spółka będzie stopniowo zaopatrywana w nowe szynobusy. Mam nadzieję, że to pionierskie przedsięwzięcie pozwoli zmienić smętny obraz transportu kolejowego w naszym regionie i wykorzystać niszczejące torowiska oraz dworce. Dla nas szczególnie budująca jest deklaracja Zarządu, że w początkowym okresie działalności spółki przewiduje się świadczenie usług przy wykorzystaniu 12 szynobusów na trzech trasach. Jedną z nich ma być linia Wałbrzych - Kłodzko - Stronie Śląskie. Wygląda na to, że nasze konferencje na lądeckim dworcu miały jednak sens i pozwolą naszej gminie wrócić do kolejowego rozkładu jazdy.

Przewodniczący sejmiku poinformował, że od tej właśnie sesji, cały jej przebieg można śledzić za pomocą Internetu, pod adresem www.sejmik.dolnyslask.pl/?a=1&id=13457 Z kolei marszałek A. Łoś w sprawozdaniu podkreślił, że stopniowo przekazywane są kompetencje wojewody do urzędu marszałkowskiego. Na pierwszy ogień poszedł cały pakiet spraw związanych z ochroną środowiska. Od 1 stycznia korespondencję w tych sprawach należy kierować już do marszałka. Skoro mowa o urzędzie wojewody, spieszę poinformować, że radni mogli poznać nowego wojewodę dolnośląskiego Rafała Jurkowlańca. Jak na tak wysoki urząd jest on człowiekiem stosunkowo młodym, ma 40 lat. Jest politologiem, ma także duże doświadczenie medialne. Pracował w prasie i radiu, był nawet redaktorem naczelnym Programu I Polskiego Radia. Przez ostatni rok pracował na stanowisku dyrektora generalnego Dolnośląskiego Urzędu Marszałkowskiego. Wojewoda wygłosił krótkie, acz treściwe przemówienie deklarując współpracę i wyliczając sprawy, które przez kilka dni urzędowania już załatwił.

Sesja miała też mniej oficjalny akcent w postaci spotkania świąteczno-noworocznego. Obecny był na nim także ustępujący wojewoda Krzysztof Grzelczyk, któremu podziękowano za prace na rzecz regionu. W świątecznej atmosferze, łamiąc się opłatkiem i składając życzenia, pożegnaliśmy stary rok.

Be Sociable, Share!
  • Twitter
  • email
  • StumbleUpon
  • Delicious
  • Google Reader
  • LinkedIn
  • BlinkList
    Wydrukuj ten post Wydrukuj ten post
    Komentarze (0) Trackbaki (0)

    Brak komentarzy.


    Wstaw komentarz

    Brak trackbacków.